Zobacz, co się stanie, gdy nie dogadają się między sobą dwa biura projektowe, a wykonawca stwierdzi, że to, co na papierze, to rzecz święta.
W miejscu nowo budowanego budynku miały przebiegać kable energetyczne. Typowa kolizja, jakich wiele. Wtedy projektanci się dogadują i usuwają kolizję w swoich projektach. A co się stanie, gdy się nie dogadają? Wtedy kable idą przez budynek. Dosłownie. Poniżej przykład właśnie takiego wykonania, no i także dowód na to, że kierownik budowy raczej się bzdurnymi planami nie przejmował. Tak ma być i koniec. W sumie... będzie na czym pranie wieszać...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą