Przygody państwa Palców to spontaniczna historia obrazkowa, która powstała prawie przypadkiem na forum Palma Pikczers. Zaczęło się od nieśmiałego postu Mrocznej_Elfki, potem dołączyli inni...
Tegoroczne ferie zimowe państwo Bogdan i Jadwiga Palec spędzili w uroczej chatce w Zakopanym.
Pomimo trudnych warunków turystycznych udało im się dotrzeć nad Morskie Oko
Zdzisław Wskazujący nie wierzył własnym oczom gdy w internecie natknął się na zdjęcia swojej żony z jej wyjazdu do sanatorium.
Zdzisław stwierdził, że nie ma sensu rozpaczać i jak szybko wziął się do działania.
Córka Zdzisława i jego żony, Nastusia, popadła przez to w poważne zaburzenia psychiczne.
Aż strach pomyśleć co by sie stało, gdyby Zdzisław zobaczył zdjęcia Bogdana i Jadwigi z karnawału w Rio.
Dobrze, że Zdzisław nie widział prywatnych zdjęć, które Bogdan trzyma pod łóżkiem..
Zirytowany postawą żony Zdzisław postanowił nie bawić się w półśrodki. Jako człowiek, a raczej palec czynu swe działania rozpoczął od interwencji w środowisku najwyższych władz politycznych państwa.
Zdzisław mówi: Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni
Zdzisław postanowił się ustatkować
Zaraz po oświadczynach, Zdzisław został zmuszony przez szefa do pilnego wyjazdu na bardzo ważne "szkolenie medyczne" w Szwajcarskich Alpach
Tymczasem zdradziecka Jadwiga wraz z Bogdanem wybrała się na rejs luksusowym transatlantykiem
Niestety cudowne wakacje okazały się tragedią
Zwłaszcza dla Bogdana...
Załamana Jadwiga zaczęła topić smutki w alkoholu...
Za to Zdzisław, ze swą nową miłością, Bożeną, przeprowadzili się do domu o wyższym standardzie w ładniejszej okolicy.
A córka, Nastusia, ma to generalnie w d***e. Bo jest emo.
Jadwidze udało się pokonać nałóg alkoholowy. Szukając celu w życiu postanowiła wyjechać do Afryki, gdzie została żoną wodza.
Ze związku Jadwigi i wodza plemienia Tikipaluchas narodziła się dwójka uroczych maluszków. Wódz ma, nie wiedzieć czemu, maleńkie wątpliwości co do ojcostwa..
Pan Zdzisław został jednym z najbardziej szanowanych (i mającym najlepsze dziewczynki) alfonsem w Las Vegas!
Jeden z bliźniaków, których Jadwiga urodziła Wodzowi plemienia Tikipaluchas znany był z tego, że bez cienia strachu nurkował wśród krwiożerczych rekinów
Ale niestety został pożarty przez równie krwiożerczą ośmiornicę
Był u mnie przypadkiem siostrzeniec Zdzisława, Czesiek.
Gdy zobaczył co dzieje się u wuja, złapał pierwszy samolot do Vegas.
Drugi z bliźniaków Jadwigi i Wodza wyjechał z Afryki i został myśliwym na Alasce.
W czasie jednego z polowań spotkał prawdziwego trola
Siostrzeniec Zdzisława, Czesiek, wyjeżdżając do Las Vegas, zerwał ze swoją dziewczyną Kasią.
Kasia próbowała o nim zapomnieć oglądając filmy Bollywood, w których się zakochała.
Zakochała się szczególnie w jednym palcu i postawiła sobie za cel spotkać się z nim. Poleciała do Indii i zaczęła przemierzać je wzdłuż i wszerz...
Aż po wielu trudach i znojach osiągnęła swój cel i spotkała się z ukochanym palcem...
A pan Kciuk się załamał i zatrudnił jako jako diler samochodowy...
Tymczasem przedstawiamy daleką krewną państwa Palców, Ponętnoustą Cyklopicę
Palec, o którym Kasia tak marzyła miał już niestety na sobie obrączkę. Kasia ze złamanym sercem wyjechała do Burkina Faso, gdzie przez wiele lat uczyła małe afrykańskie dzieci.
Jej spokojne i radosne życie zakłócił bogacz, który podróżując spotkał Kasię i za wszelką cenę postanowił się z nią ożenić. Jednakże był to bardzo egoistyczny człowiek i Kasia musiała potajemnie przed nim uciekać. Schroniła się w przepływającym statku zmierzającym ku nieznanemu...
Natomiast w/w p. Zdzisław ustatkował się, znalazł kobietę, Elizę, którą brał w sypialni...
...w łazience...
...w kuchni...
Pan Kciuk nie mógł unieść presji jaka na nim ciążyła, nie mógł znieść, że nie jest już tak sławny...
Drugi z bliźniaków już na zawsze pozostał w szoku po spotkaniu z trolem . Odtąd ukrywał się w ciemnych jaskiniach, drżąc ze strachu.
Widząc to co wyprawiają jego europejscy znajomi, Pan Paa-LeeC postanowił skończyć ze swoim nudnym życiem na polu ryżowym....
I wyruszył do europejskiego raju....
Niestety podróż odbywała się w tragicznych warunkach, nawet pomimo tego że Paa-LeeC siedział obok Samuela L. Jacksona...
Po dotarciu Paa-LeeC korzystał z życia, podziwiał symbole europy...
I spędzał godziny na placu Pigalle w Paryżu
A dziś, po wielu latach w europie, pan Paa-LeeC prowadzi własną restaurację w stolicy nadwiślańskiego kraju
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą