Przez lata serial "Baywatch" wpierw fascynował, potem bawił a w końcowych latach żenował widzów na całym świecie. W 2000 roku sam Howard Stern postanowił pożartować trochę z tego serialu tworząc "Son of the beach" znany w Polsce jako "Nagi patrol".
Pełnometrażowa wersja musiała poczekać aż 17 lat realizację. Twórcy dali nam coś pomiędzy serialem "Baywatch" a "Son of the beach" i zamkneli to w prawie 2 godzinnym filmie. Jest to kino lekkie łatwe i przyjemne bez żadnych przemyśleń i drugiego dna. Reżyser założył, że wykorzysta sławę serialu oraz odczucia jakie on budził. Mamy zatem sporo odniesień do wyczynów Hasselhoffa i jego niesamowitej drużyny. Nie musicie się obawiać, że nie zrozumiecie żartów tylko dlatego, że nie oglądaliście serialu. Oczywiście nadal jest pełno nagich torsów ratowników i głębokich dekoltów ratowniczek. Myślę, że wiele osób doceni poczucie humoru twórców i choćby dlatego film wart jest polecenia.
Tak na marginesie, gościnnie wystąpili David Hasselhoff i Pamela Anderson (silikon nigdy się nie psuje) świetnie pokazując jak wiele dystansu mają do samych siebie.
To czekam na Wasze opinie na temat filmu.
Pełnometrażowa wersja musiała poczekać aż 17 lat realizację. Twórcy dali nam coś pomiędzy serialem "Baywatch" a "Son of the beach" i zamkneli to w prawie 2 godzinnym filmie. Jest to kino lekkie łatwe i przyjemne bez żadnych przemyśleń i drugiego dna. Reżyser założył, że wykorzysta sławę serialu oraz odczucia jakie on budził. Mamy zatem sporo odniesień do wyczynów Hasselhoffa i jego niesamowitej drużyny. Nie musicie się obawiać, że nie zrozumiecie żartów tylko dlatego, że nie oglądaliście serialu. Oczywiście nadal jest pełno nagich torsów ratowników i głębokich dekoltów ratowniczek. Myślę, że wiele osób doceni poczucie humoru twórców i choćby dlatego film wart jest polecenia.
Tak na marginesie, gościnnie wystąpili David Hasselhoff i Pamela Anderson (silikon nigdy się nie psuje) świetnie pokazując jak wiele dystansu mają do samych siebie.
To czekam na Wasze opinie na temat filmu.
--
Nawet minimalna wiedza w rękach idiotów jest bardziej niebezpieczna niż całkowita niewiedza w rękach ludzi inteligentnych.