:nevya Gdy wychodzisz z zakrętu życiowego, już witasz się z gąską i widzisz perspektywy, a tu nagle stado kutasiarzy marzy o tym, żeby cie wkurwiać
W szczegóły wchodzić nie będę, ale dla rozluźnienia sytuacji: Opuszczamy obecne mieszkanie, a właściciel zażądał lakierowania podłogi. Na pytanie o podstawę tego typu działań stwierdził, tu cytuję "Królik używał podłogi"
(nie, nie podrapał pazurami - to jest kurwa królik
)