Ale przecież uśmiechał się i dowcipy opowiadał. Może i był trochę cichy, często nie odbierał telefonów, ale on taki po prostu był. No kto by się spodziewał?
Bethany Mandel to konserwatywna publicystka, która właśnie napisała książkę „Skradziona młodość", która traktuje o szkodliwości „wokizmu" narzucanego - jej zdaniem - przez lewicowych radykałów młodemu pokoleniu. Zapytana, czym jest ów „wokizm", nie potrafiła jednak określić, na czym polega owo wielkie i wszechobecne groźne zjawisko, o którym właśnie napisała grubą książkę.