Pan John Neeman zza wschodniej granicy, konkretnie z Litwy, zachowuje w swoim warsztacie piękne tradycje wyjątkowego rękodzieła i kowalstwa najwyższej klasy. W dodatku filmiki nakręcono czymś lepszym niż cegła i ogląda się to dużo przyjemniej niż Japońców klepiących wszystko powerhammerami. Enjoy! Dodatkowe propsy za współpracę z wytwórcami łuków tradycyjnych. Polecam jego stronę, póki co niestety mnie nie stać, ale kiedyś zamierzam się zaopatrzyć.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą