Reportaż z Charkowa nieopodal rosyjskiej granicy. Przed wybuchem wojny było to po Kijowie drugie co do wielkości miasto Ukrainy, liczące ponad 2 miliony mieszkańców. W mieście bombardowanym od początku wojny, mimo zagrożenia, pozostało wielu mieszkańców, starających się przetrwać wojenną gehennę.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą