Władze regionu Buryatia na Syberii w Rosji wykopały rów wokół wioski Shuluta, aby wymusić kwarantannę na jej mieszkańcach. Wykopano go 29 czerwca, jako środek powstrzymujący turystów przed zatrzymywaniem się na wsi podczas podróży do pobliskiego Tunkińskiego Parku Narodowego. Rów ma też ograniczać ruch miejscowych mieszkańców, gdyż część z nich nie wierzy, że choruje.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą