Szukaj Pokaż menu

Polskie powitanie z norweskiej szkoły - aktualizacja

168 517  
2804   67  
Międzynarodowa szkoła, zadanie dla pierwszoklasistów - miały na tablicy napisać jak się mówi dzień dobry w ich języku. No i było też tam polskie dziecko. Gratulujemy rodziców. Jednak chodzi o coś innego...
Polskie dziecko w norweskim przedszkolu

Ufo sflimowano z bliska!

61 228  
239   8  
Pierwsze ujęcia wyglądają na rozmyte, ale jeśli odczekasz parę sekund to zobaczysz, być może pierwszy raz w życiu, prawdziwe ufo. Tym materiałem powinna się zainteresować Fundacja Nautilus.

Rodzynki (z) wykładowców - Politechnika Szczecińska

60 076  
405   7  
Kliknij i zobacz więcej!Na Politechnice Szczecińskiej to chyba już 3 lata nie byliśmy. Najwyższy czas więc tam zawitać, bo tylko tam dowiemy się czegoś o wzmacniaczach szumów, czegoś o sprawdzaniu działania lasera w CD-ROMie oraz czegoś o sikaniu na trzecią szynę.

Poligrafia - dr inż. R.:
Egzamin z poligrafii, prowadzący dr inż. R. spóźnia się już pół godziny (jak zwykle), wszyscy już nieźle wnerwieni.
Nagle wpada przez drzwi w dresiku i tak rzecze:
- Przepraszam za spóźnienie, ale ratowałem świat! Proszę poczekać jeszcze kwadrans!

Poligrafia:
Dr tłumaczy, po co po każdym etapie obróbki, materiał jest osobno zapisywany:
- W momencie, gdy coś jest źle, łatwo zobaczyć do kiedy szło dobrze i w którym momencie przestało iść dobrze. Łatwo ustalić, kto popełnił błąd i można go... (chwila namysłu)
 można mu powiedzieć, żeby poprawił.

Podsłuchana rozmowa dwóch wykładowców:
- Słuchaj Stasiu prowadzę dzisiaj wykład, jak zwykle każdy zajmuje się sobą, ale przynajmniej udają, że słuchają. W pewnym momencie zauważyłem jakiegoś studenta. Czytał książkę. Myślę sobie no ok, siedzi cicho, nie przeszkadza, sie pewnie uczy matmy albo mechaniki płynów, niech sie uczy, nie będę robić problemów. Tak tylko z ciekawości chciałem zobaczyć, czego się uczy. Dyskretnie więc podchodzę, zerkam... I tak się wkurzyłem jak zobaczyłem co czyta ze wywaliłem go za drzwi.
- A co takiego czytał?
- Mity greckie!

Dr B. fizyka:
Wykład na temat elektryczności. Mówi coś o przewodnictwie prądu i nagle:
- Więc chłopaki zapamiętajcie to sobie, w Ameryce maja trzy szyny, w tej środkowej płynie prąd, wiec sikać na nią nie możecie.
Cała sala się śmieje, a dr B dalej ciągnie:
- A w Polsce są skrzynki z wysokim napięciem, ale one są przygotowane na taką ewentualność.

Teoria pola:
Profesor:
- A jak mamy rozwiązanie, to co robimy?
Student:
- ???
Profesor:
- Cieszymy się!!!

Teoria pola:
- Czy jak piszę duże R to czy to pana nie denerwuje?

Mgr inż. "Woźny" od betonu:
"Woźny" sprawdza projekt "z hali" w obecności studenta, nagle otwierają się drzwi i wpada do kanciapy inny pracownik naukowy zasłaniając drzwiami postać studenta. Pada pytanie od wchodzącego:
- Pijemy?
Na co "Woźny" lekko zmieszany odpowiada:
- To ja już wstawiam wodę na herbatę, a ty przynieś cukier...

Dr inż. O. - Elektronika:
Tłumaczy coś nt. szumów wzmacniaczy:
- Wzmacniacze szumią i komuś to przeszkadza, muszelki też szumią i nikomu to nie przeszkadza...

Chemia analityczna, Dr Gienek:
- To urządzenie wykonuje pomiar 1000 razy albo 10 000 razy - jak sie je włączy 10 razy.

Informatyka , Prof. Ojciec Nas-Raj:
Kolejka przed gabinetem profesora. Wszyscy czekają na audiencje by dowiedzieć się, że i tak mają projekt do poprawy. Szczęściarze czekają juz od 15. Nadchodzi godzina 19. Z gabinetu wybiega profesor:
- Wychodzę na nabożeństwo. Wrócę za godzinę...

Dr O. - Elektronika:
- Tylko czasem nie próbujcie sprawdzać jak działa laser w CD-romie, bo laser można w życiu zobaczyć dwa razy... Raz lewym, a raz prawym okiem...

Organizacja zaplecza transportowego:
- (...) mój przedmiot służy do podnoszenia średniej.

* * * * *

Wiecie, że co tydzień podsyłacie nam średnio 20 nowych rodzynków. Ja jestem pewien, że macie ich znacznie więcej tylko może boicie się je nadesłać? Nie musicie się martwić - nawet przy przypalaniu żywym ogniem nie zdradzimy skąd mamy nasze informacje. Czekamy więc na Wasze rodzynki przez 7 dni w  tygodniu.

I na koniec krótki rodzynek o tym jak można się przedstawić "z jajem":

Instalacje Elektryczne:
Na pierwszym wykładzie z Instalacji Elektrycznych, dr Dz. znany na Politechnice z uwielbienia do wody ognistej, przedstawia się:
- Nazywam się dr Dz. Wszyscy na Politechnice wiedzą, że nie jestem abstynentem.
405
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Ufo sflimowano z bliska!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Odlot, czyli wojna Kaczora z Donaldem
Przejdź do artykułu Autentyki CCLXVIII - Puk, puk...

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą