Wiemy już, że lekarze stomatolodzy mają wesołe życie, a dzisiaj poznamy uroki pracy techników dentystycznych. Uwaga! Jeśli w tej chwili jesz to przeczytaj później.
Znajomy lekarz zapisywał co ciekawsze wrzuty pacjentów oto jedna z nich:
Lekarz do pacjentki:
- Prosze wyjąć protezę.
Pacjentka:
- Czyją?
L: - No jak to czyją?! Swoją! A ma pani jakąs inną?
P: - No bo wie pan doktor... Górną to ja mam swoją... Ale dolną zięcia...
L: - I pasowała?!!!
P: - A watą podłożyłam i jakoś pasuje!!!
* * * * *
Dodam, że noszenie cudzych protez jest dość często spotykanym przypadkiem. Niekoniecznie z winy pacjentów.
To autentyk z mojej pracy. A więc. Pracowałem w pewnej prywatnej pracowni...
Wpada lekarz i do szefa woła od wejścia:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą