Jak to możliwe, że radziecki myśliwiec zabił w 1989 roku Belga u niego w domu?
iskier
·
3 kwietnia 2024
19 907
233
31
Niektórzy uważają, że to ostatnia ofiara zimnej wojny.
Internauci dzielą się najbardziej debilnymi rzeczami, jakie zdarzyło im się powiedzieć
fedotido
·
3 kwietnia 2024
27 348
156
35
Czy czasem zdarzyło wam się powiedzieć coś tak głupiego, że aż później, kiedy się nad tym zastanowiliście, to nie mogliście uwierzyć, że coś podobnego wyszło z waszych ust? Im się zdarzyło i postanowili podzielić się z nami swoim wstydem.
Niektórzy odziedziczają długi, a do innych uśmiecha się szczęście i dostają w spadku między innymi takie perełki.
Stanley to nazwisko rodowe teściowej. Jej pradziadkiem był John T. Stanley, który wyemigrował z Anglii do Stanów Zjednoczonych w 1860 roku w wieku 17 lat. Już wówczas posiadał umiejętności w produkcji mydła i świec, jednak jego pierwszą pracą było zbieranie tłuszczu zwierzęcego z całego świata.
Niedawno pokazywałam go mamie i cioci (jej córkom) i żadna z nich nigdy wcześniej tego nie widziała. Domyślam się, że to skarb, który mój dziadek przywiózł do domu z czasów, kiedy był w marynarce wojennej lub marynarce handlowej. Początkowo myślałam, że to sztuczna biżuteria. Jednak niedawno odkryłam, że jest to 22-karatowe złoto, malowane emalią, wyprodukowane w Hiszpanii w latach czterdziestych lub pięćdziesiątych XX wieku. Moja babcia prawdopodobnie podarowała mi go, ponieważ jestem miłośniczką wody, plaży, łodzi i ryb! Nigdy czegoś takiego nie widziałam, ale mam nadzieję, że ktoś inny to widział. Czyż nie jest odlotowy i dziki? Spójrz na te zęby!
Ku mojemu zdziwieniu, klosz jest wykonany ze szkła uranowego.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą