Znaki, które pokazują, że wymarzona praca w wymarzonej firmie wcale nie musi taka być i lepiej się zastanowić przed podjęciem decyzji o zatrudnieniu.
#1.
Kiedy przychodzisz na rozmowę kwalifikacyjną i jesteś prowadzony do pokoju rozmów, spoglądasz na niektórych pracowników, a oni powoli kręcą głowami.
#2.
Kiedy szef zabrania ci rozmów na temat zarobków innych pracowników.
#3.
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej zapytaj: „Jakie będą możliwości awansu?”
Jeśli nie będą w stanie nic wymyślić, albo ubiegasz się o stanowisko bez możliwości rozwoju, którego nikt nie chce, albo firma nie ma koncepcji zatrzymania i awansu pracowników.
#4.
Gdy na rozmowie kwalifikacyjnej usłyszysz „Jesteśmy jak rodzina”, po prostu wyjdź. Słysząc to, oznacza to, że w firmie funkcjonują towarzystwa wzajemnej adoracji, które będą oczekiwać, że po przystąpieniu do ich zespołu będziesz odwalać za nich całą robotę do późna w nocy, bo jesteś nowy/nowa i musisz się wdrożyć.
#5.
Kiedy najdłużej pracujący pracownik pracuje krócej niż rok.
#6.
Ktoś odchodzi, jego obowiązki zostają przerzucone na kogoś innego, a firma uważa, że skoro wszystko działa, więc po co zatrudniać osobę na zastępstwo? Problem w tym, że dana osoba ma obowiązki dwóch pracowników za pracę jednej. W końcu się buntuje i odchodzi, a firma znów rozdziela jej podwójne obowiązki na dwóch innych pracowników...
#7.
Jeżeli podczas rekrutacji na dane stanowisko nie potrafią jasno sprecyzować Twojego zakresu obowiązków. Bo to najczęściej oznacza, że będziesz zajmować się wszystkim, czego nikt inny w firmie robić nie chce.
#8.
Kiedy pracownicy są albo blisko wieku emerytalnego z małą ilością młodych, albo są sami młodzi i garstka pracowników w wieku przedemerytalnym i nie ma nikogo w wieku pomiędzy nimi.
#9.
Kiedy praca, o którą się ubiegasz, nie jest tą, którą Ci zaoferowano.
#10.
Jeśli zobaczysz, że pracuje kilka osób, a większość z nich się opiernicza, a tylko nieliczni pracują.
#11.
Przyjrzyj się samochodom na parkingu pracowniczym. Jeżeli wszystkie są stare i poobijane, to oznacza, że na wysokie zarobki nie masz co liczyć.
#12.
- Jesteśmy tu jak rodzina. - Nie robimy dram. - Oferujemy korzyści, takie jak stół bilardowy. - Zawsze najpierw przyjmujemy na okres próbny. - Po szóstej turze rozmów podejmiemy decyzję. - Wynagrodzenie jest niskie, ale tylko na jakiś czas. - Czy jesteś chętny do pracy w weekendy? - Potrzebujemy kogoś, kto nie ma nic przeciwko byciu dyspozycyjnym przez całą dobę. - Nie jesteśmy dla wszystkich. Tylko silni mogą tu przetrwać. - Będziesz raportował do 3 osób z różnych działów. - Nie martw się o wynagrodzenie. Spójrz na perspektywy jakie się przed Tobą otwierają.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą