Po co Polsce Marynarka Wojenna, część IV: Mała flota w razie wojny
W przypadku zadań przeciwminowych (a także minowania, gdyby pojawiła się
konieczność) możemy nie mieć kompleksów. Jesteśmy w NATO-wskiej
czołówce, co przynosi tym większą chlubę, że w dużej mierze dzięki
polskiemu przemysłowi. Zadania z zakresu ratownictwa morskiego czy
hydrografii też wypełniamy bez zastrzeżeń. Niestety, mszczą się lata, a
właściwie dekady zaniedbań w zakresie możliwości bojowych floty.
To czarne i spiczaste to jest pleśń – Bardzo nietypowe znaleziska internautów
Takich rzeczy prawdopodobnie jeszcze nie widzieliście!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą