Dzisiaj trochę ponarzekamy, że kiedyś to było, a teraz to nie ma. Z upływem czasu pewne rzeczy irytują coraz bardziej. Nawet trawa była kiedyś bardziej zielona.
Jest takie internetowe porzekadło, które mówi: „Debatowanie z idiotą jest jak próba gry w szachy z gołębiem – przewraca on klocki, sra na planszę i odlatuje z powrotem do swojego stada, aby domagać się zwycięstwa”. Jest to zabawne i trafne. Jest też głęboko, przygnębiająco niepokojące. Choć nigdy byśmy tego nie powiedzieli, wszyscy mamy w swoim życiu ludzi, o których myślimy, że są nieco otępiali – niekoniecznie we wszystkim, ale z pewnością w niektórych sprawach.
Dzisiaj opowiemy wam o zbereźnym panu Eugeniuszu, kiedy kończy się dzieciństwo oraz dlaczego Mieczysław nie kochał się z żoną Zofią...
Papież powiedział, że homoseksualizm jest grzechem, ale nie przestępstwem. Dodał, że z pedofilią jest odwrotnie.
by skijlen
* * * * *
Wczoraj uprawiałem fantastyczny seks z kobietą po 50. Ale najpierw chciała 100.
by Peppone
* * * * *
– Panie Eugeniuszu, pan tak na mnie patrzy, jakby pan mnie w myślach rozbierał.
– A gdzie tam, pani Heleno! W myślach to się pani już ubiera, a ja palę.
by nicku
* * * * *
Pisze się „ch*j Wam wszystkim w dupę” czy „ch*j wam wszystkim w dupę”? Pytam, bo pracowe maile powinny być pisane profesjonalnie.
by skijlen
* * * * *
– Zimno ci?!
– Nie... to cały...
by Peppone
* * * * *
Dzieciństwo kończy się z chwilą, gdy zaczynasz pragnąć, by twoje marzenia spełnił nie Święty Mikołaj, a Jola.
by nicku
* * * * *
Wchodzi nauczyciel do klasy z bananem w ręku i mówi: „Drogie dzieci, dzisiaj pokażę wam, jak nakładać prezerwatywę. Banana przyniosłem, bo na pusty żołądek mi nie staje”.
by skijlen
* * * * *
– Izak, przynieś mi koc z salonu, zimno jest...
– Ooo, z salonu, daleko...
– Tak? A syfilis z Irkucka to było blisko?
by Peppone
* * * * *
Zamiast uprawiać seks z Zofią, Mieczysław poprasował pościel, zmył podłogę i ugotował obiad, a Zofia sama dostała orgazmu.
by nicku
* * * * *
Mężczyzna często nie wie, czy kierować się rozumem czy sercem. Wtedy wchodzi penis i mówi: „Spoko, chłopaki, ogarnę temat”.
by skijlen
* * * * *
Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu
Tania pożyczyła od kochanka pieniądze, za które kupiła na brata garaż, który wynajmuje mężowi. Kobieta orze, jak może.
by Peppone
* * * * *
Lata 90. Dziewczyna mówi do chłopaka:
– Rozczarowałeś mnie!
– Dlaczego?
– Bo mówiłeś mi, że masz dużego fiuta.
- Mam dużego Fiata...
by edward
* * * * *
– Ech... moja żona w sprawach seksu jest jak pociąg.
– To znaczy?
– Potem-potem, potem-potem, potem-potem...
by Pepppone
* * * * *
Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!
