W dzisiejszych czasach telefony komórkowe niewiele się od siebie różnią. Zdecydowana większość na rynku wygląda niemal identycznie, nie licząc kilku drobnych szczegółów. Ale nie zawsze tak było. Kiedyś producenci potrafili wychodzić daleko poza ramy i zaskakiwać klientów. A oto kilka przykładów.
Były to telefony oferowane jako zastępcze jeszcze w latach 90-tych przez Motorolę. Otrzymywali je klienci, których komórki były w serwisie.
Prototyp, który jako pierwszy posiadał Androida.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą