Witajcie! Dzisiaj będziemy dyskutować o orgazmach i szczepieniach oraz zdradzimy wam jedną z najprawdziwiej prawdziwych mądrości pewnej babci...
Pewna pani wybrała się na wycieczkę do Indii. Tam zobaczyła zaklinacza
węży, który grał melodię na piszczałce, a przed nim prężyła się i gięła
królewska kobra. Pani dowiedziała się, że ta piszczałka potrafi
podniecić każde podobne stworzenie. Zapragnęła ją nabyć, aby zastosować w
domu, bo jej staremu jakoś ten jego interes przestał się prężyć.
Zaklinacz mocno się targował, ale kiedy już osiągnął przyzwoitą cenę,
nie tylko sprzedał instrument, ale dodatkowo nauczył paniusię grać
właściwą melodię.
Kobieta wróciła do domu w środku nocy. Cichutko weszła i zobaczyła, że
mąż śpi. Nie budząc go, zbliżyła się, wyjęła piszczałkę i zaczęła
cichutko grać. Po chwili kołdra drgnęła, a później zaczęła się
pomalutku, delikatnie unosić coraz wyżej i kołysać w różne strony. W
pewnej chwili pani nie wytrzymała – przerwała grę, zrzuciła sukienkę,
zerwała kołdrę i ujrzała wyprężonego, półmetrowego… tasiemca.
by edward
* * * * *
- Dlaczego kobiety mają orgazmy?
- Każdy powód żeby pojęczeć jest dobry.
by Peppone
* * * * *
Uległam maturalnej panice, wysłałam nudesy w zamian za jutrzejsze
pytania. Dopiero po kilku minutach pomyślałam sobie, że to na pewno
jedna wielka ściema. Poza tym maturę zdawałam w 2007...
by krzys444
* * * * *
Politpoprawni aktywiści zaatakowali twórców kolejnego filmu o to, że w filmie nie ma czarnych ani homoseksualistów.
Argument, że jest to film Davida Attenborough o ptakach Afryki jakoś do krytyków nie trafia.
by Peppone* * * * *
- Rebe, czemu moja Sara przeważnie zasypia w czasie seksu?
- Cóż, Mosze, myślę, że ona ci po prostu ufa.
by Peppone
* * * * *
- Może jakiś seks?
- W żadnym wypadku, dopiero po ślubie.
- Po ślubie to ja nie chcę.
- Czemu?
- Jeszcze mi twój mąż po ryju nakładzie.
by Luis_de_Fitnes
* * * * *
- Kochanie, to co, szczepimy się dzisiaj?
- Tylko szybko, bo muszę wstać rano do pracy...
by szymanek16
* * * * *
- Katia, a czy miałaś kogoś przede mną?
- Sasza, duraku ty! Spójrz na zegarek! Piąta rano! Wszyscy jeszcze śpią!
by Peppone
* * * * *
Babcia do wnuczki:
- Wnusiu, pamiętaj, żeby mąż nie chodził głodny. Głodnemu spadają portki w nie swoim domu.
by lary* * * * *
Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu:
Przed ślubem mąż mówi do żony:
– Kochanie, mam trzy życzenia!
– Jakie?
– Śniadanie o 8:00, czy jestem, czy mnie nie ma.
– Dobrze.
– Obiad o 14:00, czy jestem, czy mnie nie ma.
– OK.
– Kolacja o 19:00, czy jestem, czy mnie nie ma.
– Dobrze. W porządku.
– A czy ty masz jakieś pragnienia?
– Tak. Seks trzy razy dziennie! Czy jesteś, czy cię nie ma...
by edward
* * * * *
- Dlaczego jesteś taki smutny?
- Wygląda na to, że moja żona przestała mnie kochać.
- Czemu tak sądzisz?
- Wracam do domu ostatniej nocy, a ona stoi na progu w przezroczystej koszuli nocnej.
- No to o co ci chodzi?
- Okazało się, że nie czekała na mnie, ale właśnie wracała do domu!
by Peppone
* * * * *
Bajka o Kopciuszku to historia dziewczyny, która poznała księcia.
Niestety, okazało się, że facet jest fetyszystą i interesują go tylko
twoje stopy, bo nawet nie był w stanie zapamiętać twojej twarzy.
by edward
* * * * *
Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!