#1. Policja publikuje zdjęcia na Twitterze bez zgody ich twórców

Stowarzyszenie Fotoreporterów w jednym z tweetów upomniało polską policję za nielegalną publikację dwóch fotografii:


Nie wiadomo, czy faktura została opłacona.

#2. TVP Info pokazuje nieprawdziwe fotografie z protestów na Białorusi

Podczas programu na żywo w stacji TVP Info pokazano zdjęcie z demonstracji na Białorusi. Problem w tym, że zdjęcie pochodzi sprzed 4 lat i zostało wykonane... w Korei Południowej.

Podobny błąd popełniła posłanka KO Kinga Gajewska:


Polityk usunęła już wpis ze swojego profilu.

#3. Czapka chroniąca przed promieniowaniem 5G do kupienia na Allegro

To nie żart. Takie cudeńko możesz kupić przez internet już za 130 złotych:


Jednorazowy wydatek gwarantuje korzyści na wiele miesięcy. Polecamy!

#4. Uciekał przed policją. Wpadł w bagno

Grupka mężczyzn biwakowała w jednym z lasów w woj. lubuskim, niszcząc tablicę informacyjną i rozpalając ognisko. Gdy na miejsce przyjechał dzielnicowy w towarzystwie leśniczego, pijani imprezowicze wpadli w popłoch i zaczęli uciekać. Jeden z nich miał pecha, bowiem wylądował w bagnie, które zaczęło go szybko wchłaniać. Wtedy na pomoc ruszył mu bohaterski dzielnicowy. 22-latkowi ostatecznie nic się nie stało. Będzie musiał jednak zapłacić grzywnę w wysokości 1000 złotych.

#5. Pranksterzy z TikToka skazani na 4 lata więzienia za fałszywy napad na bank

Bliźniacy Alan i Alex Stokes to jedne z największych gwiazd aplikacji TikTok. 23-latkowie, którzy mogą się pochwalić zawrotną liczbą 30 milionów fanów, zostali właśnie skazani na 4 lata więzienia za viralowe filmiki, w których udawali napad na bank. Tiktokerzy udawali przed przypadkowymi przechodniami złodziei, którzy zbiegali ze schodów z torbami pełnymi pieniędzmi. Któregoś razu wywołali spore zamieszanie, gdy przybyła na miejsce policja trzymała na muszce kierowcę Ubera, którego podejrzewali o współpracę ze "złodziejami". Na szczęście internetowi pranksterzy odpowiedzą za swoją głupotę.

#6. Internauci nabijają się z biustu dziennikarki TVP. Zażenowana 29-latka musi się tłumaczyć

Karolina Pajączkowska wywołała sensację w internecie, tak naprawdę nic nie robiąc. Kobieta, która jak twierdzi, ma włoski temperament i lubi ubierać się kolorowo i wyraziście, założyła do studia żółtą sukienkę w kropki. Uwagę widzów zwrócił głęboki dekolt i ukryte pod sukienką piersi. W sieci zaroiło się od seksistowskich wpisów:



Pajączkowska skrytykowała uprzedmiotawiających ją internautów i zwróciła uwagę na to, iż w Polsce kobiety są wciąż bardzo źle traktowane.

>>> Ostatnio pisaliśmy o gigantycznej seks-imprezie