Jeden z symboli Francji został właśnie pochłonięty przez pożar. Jedni dopatrują się w tym symboliki, inni znaków od Boga, a jeszcze inni... mają kolejny materiał do tworzenia memów. Oto jak świat zareagował na spłonięcie katedry Notre-Dame.
Pożar wybuchł 15 kwietnia przed godziną 19 prawdopodobnie w wyniku zaprószenia ognia na rusztowaniach ustawionych na dachu katedry.
180 lat budowy (1163–1345), kolejne setki lat burzliwej historii, które katedrze udawało się przetrwać, łącznie z rewolucją francuską i II wojną światową, aż do wczorajszego dnia, kiedy w kilka godzin najsłynniejsza katedra Francji spłonęła, ironicznie - podczas renowacji.
Moment zawalenia się iglicy:
To wielka tragedia nie tylko dla Francuzów - niejednemu z nas zamarło na chwilę serce patrząc na ogień pochłaniający katedrę, a dziś widząc jego skutki.
Na szczęście sporo najcenniejszych zabytków udało się uratować. Na pewno uratowała się jedna z najcenniejszych relikwii dla chrześcijan - korona cierniowa Chrystusa.
Strażacy podali, iż struktura budowli i fasada zachodnia zostały ocalone. Przetrwał też ten wspaniały witraż (co ciekawe, ufundowany w Średniowieczu przez prostytutki):
Prezydent Francji już zapowiedział odbudowę katedry, a pozyskanie na to środków raczej nie będzie problemem. Oprócz zwykłych ludzi, którzy organizują już zbiórki pieniędzy, również ci bogatsi stanęli na wysokości zadania.
Prezes Holdingu Artemis, François-Henri Pinault, najbogatszy człowiek w Europie (właściciel Gucci i innych marek luksusowych), przeznaczy 200 mln euro na odbudowę katedry Notre Dame.
Reakcje na pożar były różne. Prezydent Trump bardzo chciał pomóc:
Głos zabrali również nasi oficjele:
Są też tacy, którzy widzą w tym wydarzeniu coś więcej i na serio, rozpoczęło się jakieś niemal średniowieczne doszukiwanie się złowrogich przyczyn pożaru:
Niektórym wszedł za bardzo Nostradamus:
[i
Innym zaś odnowiły się traumy tęczowo-muzułmańskie
Już po nas, można kupować sobie kwatery na cmentarzach:
15 kwietnia to w ogóle pechowy dzień w historii świata:
9500 dni temu na okładce blackmetalowego albumu Burzum pojawiła się płonąca katedra
W 1985 roku słynny polski malarz Beksiński namalował mroczną wersję Notre-Dame
Są też i inne "spiskowe teorie" np. że to wina Acta 2:
Można też spojrzeć na wszystko nieco rozsądniej:
Oczywiście internauci wykorzystali okazję i jak z rękawa posypały się memy
Istnieje też teoria, że to wszystko jest mocno przesadzoną akcją promocyjną nowego sezonu "Gry o tron"
Niektórzy lekko śmieszkują, ale nie zmienia to faktu, że jest nam bardzo smutno:
My tymczasem zapraszamy do zapoznania się z kilkoma ciekawostkami na temat Notre-Dame, które znajdziecie w dzisiejszym artykule od Adieu:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą