Dzisiaj postaramy się nie zbić szyby w samochodzie, zastawimy pułapkę na prusaki i zapomnimy o niej na kilka miesięcy oraz napiszemy list z podziękowaniami za bardzo niecodzienny prezent.
Nie martw się, pies i tak jest już martwy. Jest wypchany. Nie wybijaj mi okna :)
Jak myślicie, co napisała? :-)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą