Drodzy rodzice małego chłopca.
Jest mi bardzo przykro, że obrzuciłam kamieniami wasze drzwi. Zachowałam się bardzo głupio i kiedy kazaliście mi przestać, usłyszałam płaczące dziecko i nie byłam pewna, czy to wasze, czy nie. Naprawdę przepraszam. Bardzo, bardzo przepraszam i mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
Od Ketsii (osoby, która rzucała kamieniami).
Oto mały upominek, który zrobiłam, aby pokazać jak bardzo jest mi przykro.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą