Nudzi ci się podczas "posiedzenia"? Mamy dla ciebie kilka pomysłów jak zabić nudę ogarniającą cię w tej małej chatce w której jest wielka męka... bo, kto nie wejdzie, każdy stęka... ;) A przy okazji dostarczysz niezapomnianych wrażeń swoim sąsiadom z kabin obok... Później przez wiele lat, po kilku herbatkach na imieninach, będą raczyć swoich bliskich "wspaniałymi" opowieściami o niewiarygodnej przygodzie w publicznym szalecie...
1. Chrząkaj i stękaj bardzo głośno przez 30 sekund następnie z wysokości ok.2 metrów upuść do muszli dużego melona... Gdy melon upadnie westchnij z ogromnym relaksem.
2. Wypełnij dużą plastikową butelkę zupą z dyni (chodzi o kolor). Nieregularnie naciskaj butelkę kierując jej wylot pod przegrodę sąsiedniego kibelka tak aby rozbryzgująca się zupa ochlapała podłogę twojego sąsiada... Rób to do czasu gdy ten zacznie wrzeszczeć... wtedy możesz krzyknąć: "Brawo! Ładnie! Duży chłopczyk!"
3. Wiwatuj i głośno klaszcz za każdym razem, gdy ktoś przerwie ciszę wydobywając z siebie... hmmm... odgłosy fizjologiczne...
4. Użyj małej pogniecionej tubki od np.: pasty do zębów, usmaruj ją masłem orzechowym (kolorek ma zbliżony), tak przygotowaną umieść na zwitku papieru toaletowego i rzuć pod przegrodą między kabinami do swojego sąsiada... Po czym poproś go, by odkopnął to w twoją stronę...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą