Dziś trochę o Gołocie i Adamku, Europośle PiS, co żony szuka, zagadanych pilotach i doskonałej taktyce. Czyli Onetowcy na start!
USA: Adamek wytarł sobie tyłek Gołotą
- Bezczelny Adamek bił po twarzy mistrza, a gdy ten chciał go walnąć to on robił podstępne uniki. Wstyd. - Ja mam ogromny żal do Adamka, że po walce nie przywdział worka żałobnego i na kolanach nie przepraszał Gołoty za swoje ciosy. Tylko cieszył się! Co za cham, jak można się cieszyć wygrywając z mistrzem Gołotą? Poza tym Adamek jest nikim! Jak mógł się zdecydować na walkę z Gołotą, za którą zarobił tyle kasy? Mógł przecież nie walczyć i jak typowy polski nieudacznik zająć się narzekaniem na jakimś forum. I w ogóle po co przechodzi do ciężkiej wagi? Nie lepiej sprzątać ulice jak typowy polski patriota?
- Bo Andrew myślał, że Adamek będzie z nim rozmawiać, a on go zaczął od razu bić!
- I za to nie sportowe podejście nie dali mu paszportu POLSATU! Brawo!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą