Zaczęło się od tego posta na forum:
Wszedł facet do biblioteki i poprosił o książkę na temat samobójstw. Bibliotekarz na to: "Spieprzaj i tak jej nie oddasz!".
...a potem inni dorzucili kilka swoich wersji.
Wszedł facet do biblioteki i poprosił o książkę na temat samobójstw.
Bibliotekarz polecił Koran.
Wszedł facet do biblioteki i poprosił o książkę na temat syndromu Touretta.
Bibliotekarz na to: - Spier***j tępy ch**u!
Facet na to: - Tak to ta.
Wszedł facet do biblioteki i poprosił o książkę na temat francuskich bohaterów wojennych. Bibliotekarz na to:
- Proszę poszukać w sekcji Sci-fi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą