Pewnie nikt z was przeglądając te zdjęcia nie pomyśli o najważniejszym - że ta wesoła, szczera, oddana i radosna dziewczyna dla swojego faceta zrobi wszystko... czego nie da mu żadna wypindrzona anorektyczka. Miłość. Prawdziwa, prosta z USA.
A jeszcze nie tak dawno nie miała perspektyw.
Ślub odbył się już rok temu, w październiku 2007, a para ma swoje profile na MySpace - Piękny i... no dobra, niech będzie Brzydkie Kaczątko.
Pamiętaj, nigdy nie wiesz, co za ogień płonie w tym czasem mało atrakcyjnym piecu... :-)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą